Co warto wziąć na pierwszy wyjazd do pracy za granicę?

Wreszcie jest – ten upragniony, wymarzony, ciężko zapracowany wyjazd do pracy za granicę. Służbowy, czy też prywatny, samemu czy z rodziną – wyjazd za granicę na pewno jest stosunkowo stresującym wydarzeniem. A zdecydowanie stresującym jest pierwszy wyjazd. Co wziąć ze sobą, co się przyda i czego nie zapomnieć? Ten tekst pomoże odnaleźć się w przedwyjazdowym chaosie.

Papier to podstawa

Niezależnie od tego, czy za granicę wybieramy się własnym środkiem transportu czy korzystamy z autobusu, pociągu czy samolotu, należy zabrać ze sobą wszystkie wymagane dokumenty. W przypadku auta czy motocyklu trzeba wziąć ze sobą prawo jazdy, dowód rejestracyjny i ubezpieczenie, a do tego warto sprawdzić, czy w danym państwie nie obowiązuje winieta, czyli dokument potwierdzający uiszczenie opłaty, zezwalający na korzystanie z autostrad czy dróg ekspresowych. Absolutnym wymogiem jest posiadanie przy sobie ważnego dowodu osobistego i/lub paszportu (w razie, gdybyśmy zgubili jeden dokument tożsamości) oraz wizy, jeśli jest wymagana. Jadąc lub lecąc do bardziej odległego kraju, może istnieć wymóg ważnej książeczki szczepień. Jeśli jesteśmy studentem, można zabrać ze sobą ważną legitymację, dzięki której zapewnimy sobie zniżki i ulgi do niektórych miejsc, które mamy w planach odwiedzić.

Bez biletu ani rusz. Obecnie bardzo popularny jest bilet w formie elektronicznej – wystarczy przekazać osobie uprawnionej do kontroli biletów telefon, tablet, czy inne urządzenie, na którym zapisaliśmy nasz bilet, a ten szybko zeskanuje go i sprawdzi w systemie, czy jesteśmy na liście pasażerów. Mimo sporej wygody tego rozwiązania, warto pamiętać, że elektronika czasami przestaje współpracować, a wtedy pozostajemy bez biletu i będziemy musieli kupić nowy, jeśli nie potwierdzimy w inny sposób swoich uprawnień do przejazdu. Do tego niektóre połączenia międzynarodowe wymagają wydrukowanego biletu (przykładowo wybierając się do Niemiec pociągiem polskich kolei, konduktor w Niemczech poprosi nas o papierowy bilet). Wybierając się za granicę samolotem, dobrze jest wydrukować kartę pokładową lub poprosić o wydruk przy nadawaniu bagażu.

Bilet to także pamiątka, którą można się pochwalić przed znajomymi, ale, co ważne, po, a nie przed wyjazdem. Wiele biletów ma wydrukowany na sobie specjalny kod, który pozwala na weryfikację jego ważności w internecie. Wrzucając zdjęcie z biletem do internetu, ktoś (nie)znajomy może to wykorzystać i przebukować bilet lub sprawić, że będzie nieważny. Zakończyć podróż zanim zaczęła się na dobre – to nie jest coś, o czymś marzy każdy spragniony wyjazdu wczasowicz.

Ważnym dokumentem, który przyda się w podróży za granicę, jest Europejska Karta Ubezpieczeń Zdrowotnych, w skrócie EKUZ. Dokument ten potwierdza prawo do korzystania ze świadczeń zdrowotnych, gdy przebywamy w krajach Unii Europejskiej i Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu. EKUZ można wyrobić w oddziale NFZ, pocztą elektroniczną, faksem lub przez ePUAP. Sam proces nie jest zbyt skomplikowany i nie trwa długo, ale warto zrobić to odpowiednio wcześniej, gdyż w sezonie wakacyjnym kolejki bywają dłuższe.

Do bagażu warto także dorzucić kartkę z danymi osobowymi, oraz dodać krótką notkę z imieniem, nazwiskiem i numerem telefonu do nas i do bliskiej nam osoby na zewnętrznej stronie walizki. Dzięki temu łatwiej będzie obsłudze odnaleźć naszą walizkę, gdyby się zagubiła. Warto także spisać adresy hotelu czy lotniska, co ułatwi odnalezienie drogi do celu.

O ile płatność kartą to spora wygoda, tak w niektórych krajach nie jest to aż tak spopularyzowane jak w Polsce. Do tego trzeba się liczyć z prowizjami od płatności czy wypłatą w bankomacie lub odmową przy próbie zapłaty. Nawet najzagorzalsi fani plastiku powinni wziąć ze sobą zapas gotówki w walucie kraju, do którego się wybierają. Gotówkę warto rozlokować w bagażu tak, aby w przypadku zaginięcia lub kradzieży jednej jego części, zostało nam coś na czarną godzinę.

Kosmetyczka i apteczka

Szczotka, pasta, maszynki do golenia, dezodorant to absolutna podstawa, do tego warto zabrać ze sobą żel pod prysznic i szampon. Część z tych rzeczy, o ile ceny nie będą przytłaczające, można kupić w miejscowym sklepie, aby zaoszczędzić sobie miejsca w walizce. Nie zapomnijmy również o swoich kremach, maściach, balsamach i innych kosmetykach, z których korzystamy. Na samą podróż przydadzą się również chusteczki – te wilgotne jak i te suche, aby móc się szybko odświeżyć, gdy temperatura przekroczy tolerowaną normę. Równie przydatnym może okazać się żel antybakteryjny do rąk, aby móc zdezynfekować ręce po wizycie w publicznej toalecie. Gorący, nadmorski klimat to także uporczywe komary – jeśli przewóz sprayu nie będzie sprawiał problemów podczas kontroli bagażu, warto zabrać go ze sobą.

Ból głowy czy inna chwilowa dolegliwość potrafi dopaść w każdym momencie, dlatego dobrze jest spakować leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Jeśli potrzebne są nam jakieś inne leki, oczywistym jest zabranie ich ze sobą (wraz z dokumentacją medyczną, w razie kontroli czy wizyty w szpitalu). Przydatnym okaże się także lek, który pomoże nam przy problemach z układem trawiennym. Zatrucie pokarmowe, grypa żołądkowa i inne dolegliwości mogą uprzykrzyć pobyt za granicą, warto więc zabrać ze sobą parę tabletek, które pomogą nam w potrzebie. Jest jeszcze wiele innych przedmiotów, które można spakować do kosmetyczki – wszystko to zależy od własnych potrzeb. Należy pamiętać o tym, aby szczelnie je zapakować i, w przypadku szklanych flakoników czy butelek, bezpiecznie umieścić w bagażu.

Ubrania na każdą pogodę

Odpowiedni zapas wygodnej i czystej bielizny to podstawa. Do walizki należy także spakować parę japonek czy klapek, które poza wygodą ochronią nas przed zakażeniem np. pod prysznicem. Jeśli w planach mamy kąpiele, to odpowiedni strój kąpielowy czy kąpielówki również powinny znaleźć się w bagażu. Wygodne buty, czapka i okulary przeciwsłoneczne pomogą nam przetrwać trudniejsze chwile, jeśli takie będą miały miejsce. Przydadzą się także wygodne długie spodnie. Reszta zależy od celu podróży i naszych upodobań – miejmy tylko na uwadze to, że czasami zdarzają się wypadki i coś może się ubrudzić. Dodatkowa para spodni czy koszula może wyratować nas z niekorzystnej sytuacji.

Elektronika

W dzisiejszych czasach rzadko kto potrafi poradzić sobie bez telefonu, dlatego też nie ma powodu, dla którego nie wypadałoby zabrać go ze sobą. Należy jednak pamiętać, że rozmowy telefoniczne i sms-y będą droższe niż w Polsce, a korzystanie z internetu może nieść ze sobą spore koszty, jeśli nie mamy zapewnionego pakietu danych w roamingu. W przypadku dłuższej podróży, można wykupić starter sieci komórkowej w danym kraju i korzystać z niego do rozmów w tym kraju. Wraz z telefonem należy zabrać ładowarkę i zapasową baterię lub powerbanka, aby w razie nagłej potrzeby móc szybko podładować telefon. Telefon czy inne drobne urządzenie to też źródło muzyki, ale należy uszanować wygodę innych podróżnych i zabrać ze sobą słuchawki, aby nasze ulubione numery nie przeszkadzały pozostałym.

Jeśli podróż wiąże się z wycieczką gwarantującą wspaniałe widoki, aparat fotograficzny może okazać się niezbędny. Do tego również przyda się ładowarka, karta pamięci i zapasowa bateria, aby mieć pewność, że nie przegapi nas okazja na niesamowite zdjęcie. Drobną elektronikę najlepiej jest zabrać ze sobą na pokład samolotu czy autobusu, lub spakować do bagażu podręcznego, jeśli jest taka możliwość, aby mieć pewność, że nie zaginie. Podobnie wygląda sytuacja z laptopem – najlepiej mieć go ze sobą lub w bagażu podręcznym.

W niektórych krajach gniazdka mają nieco inny kształt niż w Polsce. Przed wyjazdem trzeba zatem sprawdzić, jakie gniazdka obowiązują w danym kraju i w razie potrzeby zakupić przejściówkę, aby nie mieć później problemu z rozładowanym sprzętem elektronicznym.

Podsumowując

Pierwsza podróż za granicę to zdecydowanie stresujące, ale i ekscytujące doświadczenie. Stosując się do powyższych rad dotyczących bagażu i niezbędnych rzeczy, przygotowanie się do wyjazdu powinno być łatwiejsze. Część z wymienionego tutaj inwentarza można pominąć, jeśli nie jest nam potrzebny, gdy cel i długość podróży są zupełnie inne. I najważniejsze, o czym absolutnie nie można zapomnieć to dobry humor – bez niego podróż nie uda się nawet z najlepiej spakowaną walizką!