Czy podczas rozmowy kwalifikacyjnej kandydat powinien zadawać pytania? Oczywiście. Aby nie popełnić jednak faux pas, warto pamiętać, że najodpowiedniejszym momentem na zamianę ról jest sytuacja, w której osoba starająca się o pracę zostanie o to wyraźnie poproszona. Jeżeli jednak taki sygnał nie popłynie z ust rekrutera warto samodzielnie wyjść z inicjatywą i zapytać o nurtujące kwestie. Jest to nie tylko dobry sposób na uzyskanie dodatkowych informacji na temat pracy w firmie, ale także metoda na pokazanie rozmówcy, że jesteśmy odpowiednim kandydatem na dane stanowisko.
Każdy zgodzi się ze stwierdzeniem, że podczas rozmowy kwalifikacyjnej to przede wszystkim rekruter zadaje pytania. Warto jednak pamiętać, że podczas końcowej części spotkania pada zwykle stwierdzenie: “Czy ma Pan/Pani jakieś pytania?”. Z tego względu przed pojawieniem się na tzw. “interview“ warto przemyśleć sobie kwestię ewentualnych pytań, które możemy zadać przedstawicielowi firmy.
Pytań powinno być kilka (od 4 do 6) i nie mogą być one zadawane dla “zaliczenia” tej części rozmowy. Ich większa ilość może wywołać wrażenie przepytywania rozmówcy. Przy mniejszej liczbie pytań może się okazać, że podczas wcześniejszej części spotkania na wszystkie padną odpowiedzi.
Dwie funkcje pytań kandydata w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej
Pierwszą rolę, jaką spełniają pytania zadawane przez kandydata podczas rozmowy kwalifikacyjnej jest uzyskanie informacji na temat stanowiska i organizacji, które nie były zawarte w ogłoszeniu, ani na stronie internetowej firmy. W ten sposób możemy się dowiedzieć, czy nasza wizja obowiązków wykonywanych na danym stanowisku, stworzona na podstawie danych zawartych w ogłoszeniu, nie jest sprzeczna z tym, czego oczekuje pracodawca. Jeżeli z otrzymanych informacji będzie wynikać, że wizja obu stron nie jest spójna, nie ma co podejmować współpracy, gdyż prędzej czy później będzie to skutkowało niezadowoleniem zarówno ze strony pracownika, jak i szefa. Oprócz tego kandydat zadając odpowiednie pytania może uściślić lub uzupełnić informacje zawarte w ogłoszeniu. Może to dotyczyć np. benefitów pracowniczych, o których pisaliśmy w jednym z poprzednich artykułów czy takich elementów jak godziny pracy.
Oprócz funkcji informacyjnej, umiejętnie zadane pytania mogą zwiększyć szanse kandydata na zatrudnienie. Jest to dobra metoda, aby pokazać rozmówcy, że nie tylko zależy nam na zdobyciu stanowiska, ale również udowodnić, że poważnie podchodzimy do pracy i obowiązków służbowych.
Pierwszym pytaniem jakie powinna zadać osoba starająca się o pracę jest kwestia możliwości rozwoju i awansu w firmie. W ten sposób kandydat pokazuje rozmówcy, że zależy mu na rozwijaniu umiejętności i lepszej pracy na rzecz przedsiębiorstwa. Oprócz tego można poruszyć kwestię planów firmy, pokazując w ten sposób, że zależy potencjalnemu pracownikowi na dobru organizacji, a nie tylko na pracy przez 8 godzin dziennie.
Zakres obowiązków
O ile odpowiedź nie padnie wcześniej, warto zwrócić uwagę na zakres obowiązków, jaki przypadnie osobie zatrudnionej. To pytanie spełnia przede wszystkim pierwszą funkcję. Pozwoli określić, czy informacje zawarte w ogłoszeniu nie mijają się ze stanem faktycznym. Powiązaną z tym kwestią jest sposób mierzenia efektów pracy. Wiedza ta pozwala uniknąć nieporozumień, w sytuacji, gdy pracodawca ma inne oczekiwania wobec podwładnego.
Warto zapytać również o kwestię przełożonego, czyli osoby przed którą pracownik będzie bezpośrednio odpowiadał. Dzięki temu kandydat ma szansę poznania opinii rekrutera na jego temat. Może również po zakończeniu spotkania zerknąć na profil przyszłego szefa w serwisie LinkedIn lub poprosić o opinię znajomych, które mogłyby mieć z nim wcześniej styczność.
Uzyskanie powyższych informacji pozwala przejść do kwestii wynagrodzenia. Oprócz sprawy pensji, która zapewne zostanie poruszona przez rekrutera, warto zapytać o pakiet benefitów pracowniczych. Często stanowią one swoisty dodatek do pensji a do tego sprawiają, że praca w danym miejscu jest przyjemniejsza. Pracodawca często w ten sposób chce także pokazać, że dba o pracowników w ramach strategii Employer Branding.
Jeżeli po rozmowie nadal zależy nam na pracy w danej firmie można zapytać rozmówcę o dalsze etapy rekrutacji. W ten sposób ponownie pokazujemy nasze zaangażowanie.
"Firma godna zaufania. Pracowałem kiedyś jako spawacz i nie mogę złego słowa powiedzieć. Polecam w 100%." ~Mariusz
"Pracuje od września 2016r. i jestem bardzo zadowolony. Pieniądze zawsze na czas, otrzymaliśmy również paczki na święta, bardzo miła obsługa - komunikacja przez telefon i smsy. Polecam!" ~Janusz
"Dobra atmosfera, bezproblemowo, zawsze wszystko na czas, mili pracownicy biura. Polecam! :)" ~Dominik
"Witam, chciałbym polecić firmę Weegree, jest to jedna z najlepszych firm działających na rynku, oferują dobre stawki godzinowe bezpłatne zakwaterowanie i pracę w dobrej atmosferze." ~Łukasz